Mirror glazed skin to efekt błyszczącej, niemal mokrej skóry, a zarazem najbardziej pożądany trend sezonu. Z tego powodu na jakiś czas warto zrezygnować z bibułek i podkładów matujących. Na czym polega trend mirror glazed skin i jak osiągnąć ten efekt krok po kroku?
Mirror glazed skin – nowy trend w makijażu i pielęgnacji skóry
Jeszcze niedawno życie bez podkładów, bibułek i baz matujących wydawało się niemożliwe. Tymczasem teraz, od kilku sezonów, kluczową rolę w makijażu odgrywają rozświetlacze i inne produkty nabłyszczające, a tym, do czego dążymy, jest efekt mokrej, błyszczącej skóry. Nawet w strefie T! Tej samej, która jeszcze niedawno musiała być matowiona za pomocą kosmetyków o takich właściwościach.
Wszystko wskazuje na to, że rozświetlona cera będzie na czasie nie tylko przez jeden sezon, lecz także przez kolejne miesiące. Makijażyści postawili na blask, a tym samym uczynili go jednym z największych trendów w makijażu w sezonie wiosna-lato 2019.
Mirror glazed skin – na czym polega ten trend?
Kiedy triumfy święcił koreański efekt chok-chok (zdrowy, naturalny blask) i strobing, który miał być alternatywą dla klasycznego konturowania, makijażyści stawiali na subtelne rozświetlenie. Wtedy makijaż miał na celu dodanie cerze blasku i delikatnie rozjaśnienie skóry. Teraz nadszedł czas na efekt mirror glazed skin. Dzięki niemu skóra wydaje się mokra, a nawet opalizująca – zupełnie jakby była pokryta transparentną, lustrzaną glazurą. Cukiernicza glazura, która powstaje na bazie żelatyny i cukru, tworzy na powierzchni ciasta idealnie gładką, lustrzaną powłokę. Ten efekt podpatrzyli makijażyści, czemu dali wyraz poprzez nadanie mu słodkiej nazwy.
Mirror glazed skin – jak osiągnąć taki efekt? Mirror glazed skin krok po kroku
- Zaczynamy od odpowiedniego przygotowania skóry, której już na tym etapie dodajemy trochę blasku. W tym celu sięgamy po suchy olejek lub serum rozświetlające. Jeżeli używamy primera, wybierzmy taki o właściwościach rozświetlających.
- Następnie warto skupić się na maskowaniu ewentualnych niedoskonałości. W tym celu zastosujmy korektor pod oczy. Pamiętajmy przy tym, że błysk nie tylko podkreśla cienie pod oczami, lecz w przypadku kobiet, które nie mają tego problemu, wręcz je powoduje.
- Kolejny krok to aplikacja podkładu. Kosmetyk nie musi mieć działania rozświetlającego, ale nie powinien być matujący. Świetnym rozwiązaniem będzie krem BB.
- Wreszcie nadszedł czas na rozświetlanie. W tej roli sprawdzi się rozświetlacz w kamieniu, który nałożony pędzlem da efekt delikatnego rozświetlenia. Jeżeli naszym celem jest wrażenie mokrej skóry, lepiej zastosować produkt w kremie lub w sztyfcie. Jak go aplikować? Najpierw nakładamy odrobinę na kości policzkowe, łuki brwiowe, łuk kupidyna i skórę nad brwiami. Jeżeli używamy palety rozświetlającej, brązowym odcieniem muśnijmy kości policzkowe, a róż uzupełnijmy o odrobinę rozświetlacza w tym samym kolorze.
- Mirror glazed skin zakłada zastosowanie sztyftu nabłyszczającego. Jak go nakładać? Punktowo muśnijmy nim części twarzy najbardziej wysunięte do przodu, czyli kości policzkowe, nos i dekolt; dzięki temu będą efektownie odbijać światło.
- Na zakończenie można sięgnąć po rozświetlające cienie do powiek; najlepiej, aby te kosmetyki miały naturalne odcienie zbliżone do karnacji. Jeszcze tylko metalizujący cień do powiek, tusz do rzęs i błyszczyk do ust, a mirror glazed skin będzie gotowy!
Dodaj komentarz