Kobiecie trudno przyznać, że jej cera jest dojrzała. Chcemy się czuć młode, dlatego jak najdłużej odwlekamy stosowanie kosmetyków anti-age. To przyczynia się do braku nawilżenia, powstawania przebarwień i zmarszczek. Jakie jeszcze problemy cery dojrzałej możesz mieć, jeśli nie zadbasz o nią odpowiednio?
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że już cera powyżej 25 roku życia jest w dermatologii określana jako dojrzała. To właśnie w tym wieku przeważnie zaczyna spadać produkcja kolagenu i elastyny. Nie oznacza to jednak, że równo z przekroczeniem tego wieku nasza twarz zacznie przypominać wysuszoną śliwkę.
Starzenie się skóry to proces bardzo powolny. Jeśli jednak zaczniemy stosować kosmetyki do cery dojrzałej odpowiednio wcześnie, możemy jeszcze bardziej opóźnić jej starzenie się. Jeśli nie wprowadzimy odpowiedniej pielęgnacji cery dojrzałej do swoich codziennych rytuałów, szybko możemy zauważyć u siebie jeden z kilku problemów.
Problem cery dojrzałej – suchość
Jednym z pierwszych problemów z cerą, jaki pojawia się w momencie, gdy nasza skóra zaczyna się starzeć, jest nadmierna suchość. Zaczyna brakować jej nawilżenia, ponieważ osłabia się zdolność do wiązania wody w naskórku. A jak wiadomo, woda jest niezbędna skórze do procesów regeneracji i odnowy, a przede wszystkim do zachowania pięknego wyglądu.
W efekcie braku odpowiedniego nawilżenia cera dojrzała:
- staje się matowa, szorstka i ziemista;
- zaczyna przypominać cienki pergamin;
- jest znacznie podatniejsza na podrażnienia;
- znacznie wolniej się regeneruje;
- traci młodzieńczą sprężystość i miękkość.
Problem cery dojrzałej – zmarszczki
Kolejny kłopot, który zauważymy szybko po tym, gdy skórze zacznie brakować odpowiedniego nawilżania, to widoczna utrata elastyczności skóry. Cera z czasem zacznie robić się coraz mniej sprężysta i podatna na pojawianie się zmarszczek.
Wpływ na fakt, że pierwsze zmarszczki (z reguły są to tzw. kurze łapki wokół oczu) mogą pojawić się jeszcze przed trzydziestką, mają także zmiany zachodzące w naszej skórze. Wraz z upływem lat zmniejsza się produkcja kolagenu i elastyny, co powoduje osłabienie “szkieletu” skóry oraz jej stopniowe wiotczenie. Zmienia się owal twarzy i pojawiają się drobniejsze, a później nieco głębsze bruzdy.
To właśnie pierwsze zmarszczki traktujemy jako sygnał, że skóra się starzeje. Mimo że problemy cery dojrzałej są różne i nie zawsze dotyczą tylko utraty elastyczności skóry.
Problem cery dojrzałej – przebarwienia
Trzecia oznaka starzenia się skóry to przebarwienia. Pojawiają się na twarzy w wyniku negatywnego działania różnych czynników. Najczęściej jest to wynik fotostarzenia się skóry, czyli pogarszania się jej kondycji w wyniku ekspozycji na słońce i braku ochrony przed promieniowaniem UV.
Przebarwienia mogą mieć różne formy. Pojawiają się na różnych partiach twarzy, bywają ciemne lub jasne, a także mają różną wielkość lub kształt.
Jeśli zauważamy u siebie przebarwienia na twarzy, ale również dekolcie i szyi, które mają ciemnobrązowy kolor, prawdopodobnie mamy od czynienia z tzw. plamami starczymi lub kwiatami starości. Nie należy ich mylić ze zwykłymi plamkami powstałymi po opalaniu, bo mają charakter trwały i są wynikiem starzenia się skóry, a nie chwilowej zmiany pigmentacji.
Problem cery dojrzałej – znamiona
Zdecydowanie najpoważniejszym i najgroźniejszym objawem starzenia się skóry są niebezpieczne znamiona. To różnego typu zmiany w wyniku rogowacenia skóry, miejscami żółto zabarwione, chropowate i czasami wypukłe. Najczęściej bywają niewielkie, ale mogą też mieć wielkość do 2-3 centymetrów (to jednak zdarza się rzadziej).
Czy takie zmiany to problem cery dojrzałej, którym należy się przejmować? Warto każdą taką zmianę skonsultować z dermatologiem, ponieważ im skóra jest starsza, tym niebezpieczniejsze są wszystkie zmiany. Organizm wraz z wiekiem słabiej broni się przed nieprawidłowymi podziałami komórek, co może prowadzić do powstawania zmian nowotworowych. Jeśli tego nie chcemy, najważniejsza jest ochrona cery przed słońcem i profilaktyka, czyli odpowiednia pielęgnacja.
Dodaj komentarz